Mój wuja zajmuje się transportem ciężarowym w stolicy

Mój wuja zajmuje się transportem ciężarowym w stolicy

Odkąd tylko pamiętam, mój dziadek zawsze jeździł ciężarówkami. Nie było to nic dziwnego, że jeden z jego synów postanowił pójść w jego ślady, i tak jak on zająć się zawodowo prowadzeniem wielkich ciężarówek, transportując towary po całym mieście.

Jego ciężarówka transportuje przesyłki po Warszawie przez całą dobę

transport ciężarowy w WarszawieW jaki sposób się to odbywa? Mój wuja założył własną firmę i zatrudnił dwóch dodatkowych kierowców. Zlecenia są na całą dobę przez pięć dni w tygodniu – wuja stwierdził, że najlepszym rozwiązaniem będzie zakup jednej ciężarówki, na której będzie jeździć trzech kierowców. Przez jeden tydzień wuja jeździ cały czas na rano, drugi kierowca popołudniami, trzeci zaś – nocami. Później następuje zamiana. Z tego co mi wiadomo, ich transport ciężarowy w Warszawie ma się naprawdę świetnie – firma funkcjonuje już któryś rok w niezmienionym składzie, co bardzo cieszy mojego wuja. Twierdzi on, że bardzo ciężko jest obecnie znaleźć kierowców, na których będzie można w pełni polegać. Co do zatrudnianej obecnie dwójki ma stu procentową pewność, że nie zrobią sobie dnia wolnego bez ważnego powodu. Oczywiście gdy któryś z nich potrzebuje jednego czy dwóch dni wolnego – nie ma z tym żadnego problemu. O ile oczywiście zgłoszą to na tyle wcześnie, by wuja mógł znaleźć zastępstwo na ich miejsce. To z kolei nie jest tanie – kierowcy, którzy przychodzą tylko po to, by jeździć przez jeden albo dwa dni zarabiają w tym czasie znacznie więcej niż ci, którzy są zatrudnieni na stałe. Dlatego też nikt nie nadużywa prawa do wolnych pojedynczych dni i biorą je jedynie wtedy, gdy naprawdę tego potrzebują.

W przyszłości też chcę mieć taki biznes, jaki prowadzi wuja. Jest to przykład czegoś, co działa znakomicie – każdy z ich trójki lubi jeździć ciężarówkami, dobrze zarabiają i wiedzą, że mogą liczyć na siebie nawzajem. To chyba jest najważniejsze w pracy.